Zyski giełdy
Na przykładzie giełdy BitBay, wiemy z ogólnodostępnych źródeł, że spółka wygenerowała 40 mln zł przychodów i nieco ponad pół miliona złotych zysku – takie są wyniki w katowickiej spółki BitBay w 2017 roku. BitBay to jedna z bardziej rozpoznawalnych giełd na naszym rynku.
Oczywiście jasne jest, że duże spółki dążą do dywersyfikacji swoich przychodów oraz optymalizacji kosztów poprzez tworzenie spółek córek. Nie mówiąc już o zwykłych inwestycjach. Proceder ten jest jak najbardziej zrozumiały i zgodny z prawem. Biorąc pod uwagę te standardowe praktyki możemy założyć, że zyski danej giełdy są prawdopodobnie wyższe niż może to wynikać ze sprawozdania finansowego.
Świat
W czasie wzmożonej popularności kryptowalut, 10 największych światowych giełd notowało łącznie ponad 3 miliony dolarów przychodu dziennie. Przychody oczywiście z prowizji obrotu kryptowalutami.
Prezes Binance, największej giełdy na świecie na początku 2018 roku szacował, że jego giełda zrobi w tym roku między 500 mln a 1 miliard dolarów. Dzienny wolumen na giełdzie, wynosi 1,2 miliarda dolarów, a liczba użytkowników korzystających z giełdy wyniosła 10 milionów.
Jak stworzyć giełdę kryptowalut?
Omówimy 2 sposoby.
- Profesjonalny
- Budżetowy
Wersja profesjonalna.
Napiszę od razu na wstępie, że wg naszej opinii koszt stworzenia profesjonalnej, bezpiecznej giełdy powinien oscylować w okolicach 5 – 10 mln zł.
Skąd taka kwota? Nakłady na same wynagrodzenia w pierwszym roku tworzenia produktu szacuję na około 3 mln zł. Stawki za danego pracownika są bliżej średniej rynkowej. Za ekspertów musimy zapłacić min 25% więcej.
Zespół niezbędny do stworzenia giełdy zgodnie z najwyższymi standardami:
Wynagrodzenia na umowę o pracę lub zlecenia
- Stanowisko 1 – Programista Backend
- Stanowisko 2 – Programista Backend
- Stanowisko 3 – Tester
- Stanowisko 4 – Tester
- Stanowisko 5 – Project manager
- Stanowisko 6 – Scrum Master
- Stanowisko 7 – Programista Frontend
- Stanowisko 8 – Programista Frontend
- Stanowisko 9 – Specjalista wdrożeniowy / administrator serwerowy
- Stanowisko 10 – Specjalista UX
Wynagrodzenia na umowę o dzieło (brutto)
- Stanowisko 1 – Native Speaker
- Stanowisko 2 – Support
- Stanowisko 3 – Support
- Stanowisko 4 – Support
- Stanowisko 5 – Support
- Stanowisko 6 – Programista mobile
- Stanowisko 7 – Programista mobile
- Stanowisko 8 – Zarządzanie
- Stanowisko 9 – Zarządzanie
- Stanowisko 10 – Nieprzewidziane
Wynagrodzenia na fakturę VAT (netto)
- Stanowisko 1 – Programista Backend
- Stanowisko 2 – Programista Backend
- Stanowisko 3 – Programista Backend
- Stanowisko 4 – Specjalista ds. bezpieczeństwa
- Stanowisko 5 – Programista Frontend
- Stanowisko 6 – Programista Frontend
- Stanowisko 7 – Analityk
- Stanowisko 8 – Grafik
- Stanowisko 9 – Specjalista wdrożeniowy / administrator serwerowy
- Stanowisko 10 – Specjalista ds. finansów
Szacuję, że podstawową wersję giełdy można stworzyć w 1 rok. Pod warunkiem, że będziemy mieć projekt graficzny wszystkich widoków. Sam proces tworzenia projektu graficznego może trwać kilka mc. Bez projektu graficznego praca programistów jest utrudniona.
Do tego wszystkiego musimy doliczyć koszty biura, promocji, utrzymania, serwery i wiele innych o których niestety rzadko myślimy. Przygotowałem przykładowe wyliczenie:
Powyższe wyliczenia są bardzo optymistyczne i znacząco zaniżone. Koszty operacyjne przez pierwszy rok to około 1 mln zł. I to bez wynagrodzeń. Oczywiście wszędzie możemy szukać oszczędności ale zwykle i tak musimy wydać więcej niż zakładamy.
Należy pamiętać, że ludzie muszą mieć na czym pracować. Średniej klasy sprzęt IT plus biurko niech będzie w uproszczeniu 10 000 zł. 30 osób x 10 000 zł. 300 000 zł. Do tego wyposażenie biura i inne.
Audyt bezpieczeństwa przez niezależną firmę? 50 000 zł.
W ten sposób wydajemy 5 mln zł w pierwszym roku. Jeśli tworzymy giełdę samodzielnie.
Jeśli zlecamy to doświadczonej firmie to musimy pamiętać o jej marży. Przy takich kwotach i ryzyku nie powinno to być mniej niż 1 mln zł.
Czy w pierwszym roku uda się stworzyć w pełni działającą giełdę? Wątpliwe. Zwłaszcza jeśli podchodzimy poważnie do bezpieczeństwa środków naszych klientów. Zakładamy więc około 1,5 roku pracy przy założonych kosztach. W dużym uproszczeniu daje nam to około 7 mln zł na stworzenie giełdy.
I wtedy możemy zarabiać ? Oczywiście zanim to nastąpi musimy uzyskać płynność transakcji. Mieć po prostu użytkowników, którzy będą chcieli korzystać z naszej giełdy. Jak to zrobić? To już temat na osobny artykuł. Spokojnie założyłbym drugie 7 mln zł na promocję naszej giełdy kryptowalut.
Wersja budżetowa
Oczywiście w sieci jest mnóstwo gotowców giełd kryptowalut. Takie oprogramowanie możemy kupić już za 100 dolarów. Czy zapewni nam to sukces? Nie zabierając Waszego cennego czasu od razu napiszę, że nie.
Możemy również obserwować stale pojawiające się nowe giełdy, które w mojej opinii bardziej udają dobre produkty niż nimi są. Mowa tu również o naszym rodzimym rynku. Archaiczne technologie, dziurawy kod, luki bezpieczeństwa, brak wydajności, wszędzie widoczne błędy. Czy dobrze prosperują? Można to samemu łatwo ocenić po ilości transakcji (o ile nie są sztuczne). Mogę również rokować co się wydarzy gdy napotkają na pierwsze problemy, chociażby z ewentualną kradzieżą środków.
Podsumowanie
Czy warto więc robić coś w wersji budżetowej? Jeśli mamy szczere intencje, wierzymy w powodzenia biznesu to wg mojej opinii musimy podejść do sprawy odpowiedzialnie i poważnie. Niestety do tego niezbędny jest spory kapitał.
Na zakończenie życzę każdej osobie, która zaistnieje na rynku z nową giełdą jak największego sukcesu. Im większe zainteresowanie rynkiem kryptowalut tym lepiej dla całej branży.
Czy masz już konto w KryptoBocie? Ustal swoją strategię a KryptoBot zrobi resztę za Ciebie. Sprawdź za darmo jak to działa!