Shiba Inu (SHIB) oraz Dogecoin (DOGE) to powiązane ze sobą kryptowaluty, które są przez niektórych określane jako meme coiny. Na inwestycji w oba (nie koniecznie z uwagi na wartość projektu jaki za nimi stał) można było bardzo dużo zyskać. Od tego czasu minęło już jednak trochę czasu.
W dzisiejszym artykule przybliżymy historię obu Doge Coinów i wyjaśnimy w jaki sposób są od siebie zależne. Spróbujemy również przeanalizować ich obecną sytuację i zastanowić się czy dalej posiadają jakiś potencjał inwestycyjny.
Dogecoin (DOGE)
DOGE to altcoin, który powstał pod koniec 2013 roku jako swojego rodzaju żart mający wyśmiać instytucję Bitcoina i kryptowalut ogólnie. Projekt spotkał się jednak ze sporym zainteresowaniem w madiach społecznościowych i zastał rozwinięty. Zaktualizowany Dogecoin został oparty o Litecoin – altcoin, który został stworzony na bazie Bitcoina (tutaj jeszcze raz warto wspomnieć w jakim celu powstał DOGE) wykorzystującego algorytm Proof of Work.
Tokenem DOGE można handlować na wielu giełdach kryptowalut m.in na giełdzie Zonda. Jest wykorzystywany również jako forma napiwków dla twórców wpisów w niektórych mediach społecznościowych (np. na Reddicie).
W 2014 roku wartość DOGE bardzo wzrosła
- Kurs na początku roku wynosił około 0,001 USD
- Kurs w marcu tego samego roku wynosił już ok 1,00 USD
W 2017 roku kapitalizacja rynkowa Dogecoina po raz pierwszy przekroczyła 1 miliard USD. Wiązało się to z dużym wzrostem wartości całego rynku krypto. W 2018 wartość całego rynku (włącznie z DOGE) zaczęła spadać.
Kolejny wzrost kryptowaluta odnotowała w 2019 r. za sprawą głośnego tweeta Elona Muska, w którym CEO Tesla Inc. poparł Dogecoina. W tym samym roku kryptowaluta doczekała się wprowadzenia na największa giełdę kryptowalut na świecie – Binance.
Od tego czasu szum wokół DOGE zmalał, a jego wartość znacznie spadła. Obecna (luty 2022 roku) kapitalizacja rynkowa Dogecoina wynosi ponad 18 miliardów USD. Głównym czynnikiem jaki utrzymuje się na giełdach jest jego wysoki potencjał wydobywczy. Jego hash rate jest stosunkowo wysoki i może być wydobywany jednocześnie z Litecoin.
Shiba Inu (SHIB)
SHIB został wprowadzony na rynek w 2020 roku reklamując się jako konkurencja dla DOGE. Był określany wręcz jako zabójca Dogecoina. Shiba Inu w przeciwieństwie do Dogecoina jest oparty na blockchainie Ethereum.
Główne założenia ekosystemu Shiba Inu zostały opisane w dokumencie woof paper, dostępnym na stronie ShibaToken.com. Zgodnie z dokumentem, Shiba Inu został stworzony jako odpowiedź na proste pytanie:
Co by się stało, gdyby projekt kryptowalutowy był prowadzony w 100% przez swoją społeczność?
W październiku 2021 roku kurs Shiba Inu wzrósł dziesięciokrotnie, a pełna kapitalizacja rynkowa kryptowaluty przekroczyła 41 mld USD przekraczając na jakiś czas kapitalizację rynkową Dogecoina. Podobnie jak w przypadku DOGE wzrost ten był spowodowany w głównej mierze tweetem Elona Muska.
Ekosystem Shiba Inu składa się z następujących trzech tokenów:
- Shiba Inu (SHIB) – Jest to waluta założycielska projektu. W maju 2021 r. ponad 50 bilionów monet Shiba Inu, wartych wówczas ponad 1 miliard dolarów, zostało przekazanych na fundusz pomocy COVID-19 w Indiach. Początkowa podaż tokenów SHIB wynosiła 1 kwadrylion (1 000 bilionów).
- Leash (LEASH) – Drugi token w ekosystemie Shiba Inu, Leash, reprezentuje drugi koniec spektrum tego ekosystemu, z całkowitą podażą wynoszącą 107 646 tokenów.
- Bone (BONE) – Bone zajmuje miejsce pomiędzy pomiędzy dwoma pozostałymi tokenami pod względem podaży w obiegu, a jego całkowita podaż wynosi 250 000 000 tokenów. Został zaprojektowany jako token funkcjonalny, który pozwoli głosować nad nadchodzącymi propozycjami.
Podsumowanie
Zarówno DOGE jak i SHIB mają za sobą podobną historię. Wartość obu opiera się również nie na produkcie, który stoi za projektem, a na zainteresowaniu społeczności. Ich wartość jest aktualnie niska, więc to czy warto w nie inwestować to kwestia wiary. Jest możliwość, że stanie się coś co sprawi, że ich wartość znów gwałtownie wzrośnie, ale jest to tylko możliwość nieoparta na żadnych analizach.